Jak zauważyliście, nowe rozdziały przestały się pojawiać...
Wiem.Może was zawiodłam,może się cieszycie.Ja po prostu nie potrafię pisać jeśli nie oglądam Ft! :c
Oczywiście teraz powróciłam do pisania. Założyłam nowego bloga,który na razie jest do dupy, bo dawno nie pisałam...
Tutaj macie link:
http://sorry-i-forgot-to-forget.blogspot.com
Pomyślałam,że chcę dokończyć historię Itai...I to zrobię. Ale chcę zacząć od nowa.
Będę pisać na tym blogu od początku.
Mam nadzieje,że wam się spodoba.
Btw.Zmieniłam nazwę na Warui Futago xD
Czyta to ktoś w ogóle? ;w;
Jeśli tak to piszcie czy dalej chcecie czytać o Itai.
Do zobaczenia.! <3
Bardzo,bardzo chce dalej czytać o Itai, przepraszam za brak komentarzy wcześniej ale dopiero co zaczęłam czytać twojego bloga, więc... Jeśli to przeczytasz i jeżeli będzie si się chciało jeszcze pisać, bardzo ale to bardzo bym się ucieszyła. Strasznie mnie zaciekawiła ta historia, więc teraz czas na groźbę, ponieważ nie jestem za bardzo miła, a mianowicie : JEŚLI TO PRZECZYTASZ I CHOCIAŻBY NIE ODPISZESZ, ŻE NIE CHCE CI SIĘ JUŻ PISAĆ TEGO BLOGA, ZNAJDĘ CIĘ (a uwierz mam znajomości... no dobra nie mam ale jakoś cię namierzę) I WYRZUCĘ PRZEZ OKNO, tak to jest groźba... A tak poza tym świetnie piszesz i jakbyś prowadziła innego bloga to na pewno wpadnę i poczytam :)
OdpowiedzUsuńChyba zaczynam się bać...XD
UsuńUwierz,ja kocham Itai,ale..chyba się wypaliłam.Miałam tyle pomysłów,przygód...A teraz pustka.Postaram się jeszcze do tego wrócić.Ba! Ciągle się staram! Ale postanowiłam sprawdzić,czy dam rade pisać yaoi...
do Itai wróce...na pewno...
Ale to za jakiś czas.Najpierw wymśle wielki powrót.
Na pewno zacznę ją pisać od nowa.Wszystkie wydarzenia będą w innym czasie i historia się rozkręci.
Także obiecuje ci,że niedługo tutaj wróce ^ ^